12.12.12

LALKI. postacie. puppet


"Gdy próbujemy mówić o marionetkach, większość kobiet i mężczyzn wybucha śmiechem. Myślą natomiast o drutach, o sztywnych rękach 
i podrygliwych ruchach, powiadaja “zabawna laleczka”...
 Raz jeszcze powtarzam, są one [marionetki] potomkami wielkiego 

i szlachetnego rodu Wizerunków, wizerunków, tworzonych zaiste “na obraz i podobieństwo Boże”.                 
           Edward Gordon Craig



"JUPITER"
autorska opowieść
zrealizowana w formie animacji poklatkowej




















WIZUALIZACJA POJĘĆ PRZECIWSTAWNYCH

PRAWDA

KŁAMSTWO

 

 

 









BALETNICA



Carska Rosja


"Bulwar Zdradzonych Marzeń" Teatr Muzyczny Gliwice ,zagrał w animacjach do spektaklu



"Bulwar Zdradzonych Marzeń" Teatr Muzyczny Gliwice ,zagrała w animacjach do spektaklu


Głowa Minotaura





GŁOWA  MINOTAURA

„W NIEODCZYTANYM JESZCZE PIŚMIE LINEARNYM A OPOWIEDZIANO PRAWDZIWĄ HISTORIĘ KSIĘCIA MINOTAURA. 
BYŁ ON - WBREW PÓŹNIEJSZYM PLOTKOM – AUTENTYCZNYM SYNEM KRÓLA MINOSA I PASIFAE.
CHŁOPAK URODZIŁ SIĘ ZDROWY, LECZ Z NIENORMALNIE DUŻĄ GŁOWĄ - CO WRÓŻBIARZE POCZYTYWALI JAKO ZNAK PRZYSZŁEJ MĄDROŚCI. W ISTOCIE MINOTAUR  RÓSŁ W LATA SWOJE JAKO SILNY, NIECO MELANCHOLIJNY - MATOŁEK.  KRÓL POSTANOWIŁ ODDAĆ GO DO STANU KAPŁAŃSKIEGO.   ALE KAPŁANI TŁUMACZYLI, ŻE NIE MOGĄ PRZYJĄĆ NIENORMALNEGO KSIĘCIA, BO TO MOGŁOBY OBNIŻYĆ JUŻ 
I TAK NADSZARPNIĘTY PRZEZ ODKRYCIE KOŁA – AUTORYTET RELIGII.
SPROWADZIŁ TEDY MINOS MODNEGO W  GRECJI INŻYNIERA DEDALA- TWÓRCĘ GŁOŚNEGO KIERUNKU ARCHITEKTURY PEDAGOGICZNEJ.  TAK POWSTAŁ LABIRYNT.  PRZEZ  SYSTEM KORYTARZY,  OD JAK NAJPROSTSZYCH DO CORAZ BARDZIEJ SKOMPLIKOWANYCH,  RÓŻNICE  POZIOMÓW I SCHODY ABSTRAKCJI MIAŁY WDRAŻAĆ KSIĘCIA MINOTAURA W ZASADY POPRAWNEGO MYŚLENIA.
WYCZERPAWSZY  WSZYSTKIE  ŚRODKI KRÓL  MINOS POSTANOWIŁ  POZBYĆ  SIĘ  ZAKAŁY  RODU.  SPROWADZIŁ  ZRĘCZNEGO MORDERCĘ TEZEUSZA.  I TEZEUSZ ZABIŁ MINOTAURA.    W TYM PUNKCIE MIT 
I HISTORIA  SĄ  ZE  SOBĄ  ZGODNE.
PRZEZ LABIRYNT - NIEPOTRZEBNY JUŻ ELEMENTARZ - WRACA TEZEUSZ NIOSĄC WIELKĄ,  KRWAWĄ GŁOWĘ MINOTAURA O WYTRZESZCZONYCH OCZACH,  W KTÓRYCH PO RAZ PIERWSZY KIEŁKOWAĆ ZACZĘŁA MĄDROŚĆ- JAKĄ ZWYKŁO ZSYŁAĆ DOŚWIADCZENIE.”


Zbigniew Herbert







Bogini Matka
 
BOGINI MATKA


PAN COGITO SPOTYKA W LUWRZE POSĄŻEK WIELKIEJ MATKI

TA MAŁA KOSMOLOGIA Z WYPALONEJ GLINY                                              
 TROCHĘ WIĘKSZA OD DŁONI POCHODZI Z BEOCJI                                
 NA SZCZYCIE GŁOWA JAK ŚWIĘTA GÓRA MERU                                            
Z  KTÓREJ SPŁYWAJĄ WŁOSY- WIELKIE RZEKI ZIEMI                                  
 SZYJA JEST NIEBEM Z NIEJ PULSUJE CIEPŁO                                         
BEZSENNE KONSTELACJE                                                                             
NASZYJNIK OBŁOKÓW
ZEŚLIJ NAM ŚWIĘTĄ WODĘ URODZAJÓW                                                     

 TY Z KTÓREJ PALCÓW WYRASTAJĄ LIŚCIE                                                    
MY URODZENI Z GLINY                                                                               
JAK IBIS WĄŻ I TRAWA                                                                           
CHCEMY BYŚ NAS TRZYMAŁA                                                                       
 W MOCNYCH SWOICH DŁONIACH
NIE CHCEMY INNYCH BOGÓW 
NASZ KRUCHY DOM Z POWIETRZA WYSTARCZY 
KAMIEŃ DRZEWO PROSTE IMIONA RZECZY                            

NIEŚ NAS OSTROŻNIE OD NOCY DO NOCY                                                    
A POTEM ZDMUCHNIJ ZMYSŁY PRZED PROGIEM PYTANIA                               
W GABLOTCE MATKA OPUSZCZONA                                                    
PATRZY ZDZIWIONYM OKIEM GWIAZDY

 Zbigniew Herbert





Carska Rosja, pokaz mody


Fijolka, zagrała w animacji w 2011r.

Autoportret


Księżniczka, ubiegała się o wygraną w konkursie na Maszkarona 2011r. w Łodzi



Axoli,










Skóra Foki



SKÓRA FOKI

FOKA JEST JEDNYM Z NAJPIĘKNIEJSZYCH  SYMBOLI  DZIKIEJ,               WOLNEJ DUSZY. TO OSOBLIWE ZWIERZĘ OD MILIONÓW  LAT EWOLUUJE  
 I PRZYSTOSOWUJE SIĘ DO SWOJEGO ŚRODOWISKA, PODOBNIE JAK  INSTYNKTOWNA  NATURA  KOBIETY .
SKÓRA W OPOWIEŚCI JEST NIE TYLE ZWYKŁYM REKWIZYTEM,                      ILE  WYOBRAŻENIEM  STANU  UCZUCIOWEGO I STANU ISTNIENIA – STANU  SPÓJNOŚCI, WRAŻLIWOŚCI  I HARMONII  Z DZIKIM PIERWIASTKIEM  ŻEŃSKIM . KIEDY KOBIETA JEST W TYM STANIE, JEST CAŁKOWICIE  SOBĄ, A NIE ISTOTĄ WYRZUCONĄ  Z SIEBIE                    
 I  ZAGUBIONĄ W DOMYSŁACH CZY ROBI  DOBRZE, CZY  POSTĘPUJE     
 I  MYŚLI  WŁAŚCIWIE. CHOĆ CZASAMI TEN STAN HARMONII JĄ OPUSZCZA, CZAS, JAKI W NIM WCZEŚNIEJ SPĘDZIŁA, PODTRZYMUJE JĄ,  KIEDY WYPEŁNIA  SWE  ŚWIATOWE  ZADANIA.
KAŻDA KOBIETA WYCZERPUJE SIĘ, GDY JEST ZA DŁUGO ODCIĘTA OD DOMU  SWOJEJ DUSZY. TAK MUSI BYĆ. POTEM ZNÓW ODSZUKUJE  SWĄ SKÓRĘ, ABY NA NOWO OŻYWIĆ POCZUCIE SIEBIE   I DUSZY. TEN CYKL ODEJŚĆ I POWROTÓW JEST NATURALNYM INSTYNKTOWNYM  ODRUCHEM  KOBIETY, WRODZONYM I TOWARZYSZACYM  JEJ  PRZEZ CAŁE  ŻYCIE, OD DZIECIŃSTWA  I  MŁODOŚCI  PRZEZ  DOJRZAŁOŚĆ,  MIŁOŚĆ, MACIERZYŃSTWO, W PRACY,  ZDOBYWANIU  WIEDZY, 
W STAROŚCI.”



Clarissa Pinkola Estes                                                             „Biegnąca z wilkami”






La Loba






 gf
LA LOBA

W NIEDOSTĘPNYM , ODLUDNYM MIEJSCU, KTÓRE KAŻDY W DUSZY ZNA,
ALE KTÓRE NIEWIELU WIDZIAŁO, ŻYJE STARA KOBIETA.
PODOBNIE JAK WE WSCHODNIOEUROPEJSKICH BAŚNIACH WYCZEKUJE, AŻ JAKIŚ ZAGUBIONY W DRODZE WĘDROWIEC CZY POSZUKIWACZ SZCZĘŚCIA ZBŁĄDZI POD JEJ DACH.
JEST ROZWAŻNA I PRZEZORNA, CZĘSTO Z ROZCZOCHRANYMI WŁOSAMI OPADAJĄCYMI NA TWARZ I ZAWSZE GRUBA: ZAZWYCZAJ  UNIKA LUDZKIEGO TOWARZYSTWA. UMIE KRAKAĆ I GDAKAĆ I WYDAJE WIĘCEJ DŹWIĘKÓW ZWIERZĘCYCH NIŻ LUDZKICH.
MOŻNA SIĘ DOMYŚLAĆ, ŻE ŻYJE POŚRÓD ZWIETRZAŁYCH GRANITOWYCH STOKÓW NA TERYTORIACH INDIAN TARAHUMARA  ALBO ŻE MA SWOJĄ KRYJÓWKĘ ZA PHOENIX, NIEDALEKO JAKIEJŚ STUDNI.
JEDYNYM ZAJĘCIEM LA LOBY JEST ZBIERANIE KOŚCI. ZBIERA I PRZECHOWUJE SZCZEGÓLNIE KOŚCI TYCH ISTOT, KTÓRYM GROZI WYMARCIE
NA ZIEMI. CZOŁGAJĄC SIĘ I PEŁZAJĄC NA KOLANACH POSZUKUJE WILCZYCH KOŚCI, GDY ZGROMADZI JUŻ CAŁY SZKIELET , KIEDY OSTATNIA KOSTECZKA ZNAJDZIE SIĘ NA SWOIM MIEJSCU I STAJE PRZED NIĄ PIĘKNA RZEŹBA ZWIERZĘCA, SIADA PRZY OGNIU I ZACZYNA ŚPIEWAĆ PIEŚŃ. WTEDY ŻEBRA
 I KOŚCI KOŃCZYN WILKA ZACZYNAJĄ PORASTAĆ CIAŁEM A POTEM SIERŚCIĄ.
W KTÓRYMŚ MOMENCIE, WILK NAGLE PRZEMIENIA SIĘ W ROZEŚMIANĄ KOBIETĘ, KTÓRA BIEGNIE WOLNA KU WIDNOKRĘGOWI.
MOŻNA PRZYJĄĆ ŻE DZIEŁO LA LOBY, REPREZENTUJE HISTORIE CUDU.
LA LOBA ŚPIEWA NAD KOŚĆMI, KTÓRE ZEBRAŁA. A ŚPIEWAĆ TO ZNACZY MÓWIĆ GŁOSEM DUSZY. ŚPIEWAĆ TO ZNACZY Z MOCĄ WYRAZIĆ PRAWDĘ O POTĘDZE I WŁASNYM PRAGNIENIU, TCHNĄĆ DUSZĘ WE WSZYSTKO, CO TYCZY CHOROBA , W TO CO POTRZEBUJE ODNOWY.  MUSIMY SIĘ POGRĄŻYĆ W NASTROJU NAJGŁĘBSZEJ MIŁOŚCI, AŻ PRZEPEŁNI NAS PO BRZEGI PRAGNIENIE POŁĄCZENIA SIĘ Z PIERWOTNĄ JAŹNIĄ. TO JEST ŚPIEWANIE NAD KOŚĆMI. KKOBIECY Trud ODNALEZIENIA I WYŚPIEWANIA HYMNU STWORZENIA MUSI SIĘ DOKONAĆ W SAMOTNOŚCI, NA PUSTYNIACH PSYCHIKI.”
Clarissa Pinkola Estes
„Biegnąca z wilkami”